czwartek, 29 grudnia 2011

Zasady Demokracji Bezpośredniej

  
1. Władza należy do całego narodu.
 Jeśli przyjmiemy że, państwo to umowne terytorium, od wieków zajmowane przez dane społeczeństwo porozumiewające się jednym i tym samym językiem, to całe społeczeństwo ma prawo i przywilej ustalać  zasady współżycia społecznego, gospodarczego, politycznego, obowiązujące w przyszłości wszystkich obywateli.
 To zgodzimy się z tym że, nie może być w żadnej dziedzinie zastępowane, czy reprezentowane przez jakakolwiek grupę społeczną, czy stowarzyszenia grup społecznych: ród, plemię (związek językowy), partia, związek zawodowy, etc.
  
2. Władza polityczna, administracyjna, prawna kraju, sprawowana jest oddolnie.
  Każdy dorosły obywatel, mający prawa publiczne , ma prawo do kształtowania i decydowania o wszelkich sprawach ogólnonarodowych w polityce; prawie; gospodarce; ekonomii; edukacji; itd.
  Każdy obywatel - również nieletni - ma prawo wnosić projekty, poprawki, uwagi i jego wniosek musi, zostać uwzględniony czy poddany pod dyskusję, oraz przyjęty przez głosowanie, z udziałem co najmniej 95%, zainteresowanych osób czy, grupy społecznej, zakończonego decyzją 90 za /10 przeciw.

3. Władza demokratyczna - demokracji bezpośredniej - polega na współdecydowaniu. 
  Decyzje zapadają podczas, kongresów i zgromadzeń narodowych, odpowiedniego szczebla, zwoływanych dla podjęcia właściwej decyzji w danej sprawie.
  Wymagane szczeble władzy to
- lokalne kongresy i zgromadzenia społeczne mogłyby obejmować, terytoria administracyjne; osiedle/wieś, dzielnicę, miasto, województwo itp.
- regionalne kongresy i zgromadzenia społeczne, mogłyby obejmować, terytoria geograficzne: wspólnoty powiązanych gospodarczo czy branżowo, obszarów kraju, typu: rolnictwo, rybołówstwo, leśnictwo, turystyka, górnictwo, energetyka, gospodarka wodna itp.
- ogólnonarodowe - kongres i zgromadzenie narodowe - obejmuje udział wszystkich obywateli ( w tym grupy społeczne: związki zawodowe, partie polityczne,

środa, 28 grudnia 2011


Sposoby tworzenia mechanizmów przejmowania narodowej i prywatnej, własności przez bankierów.

Nie mam tu na myśli pracowników "okienka", lecz zarządzających bankami finansistów, i lobbystów systemu lichwy bankowej. 
Zjawiska charakterystyczne dla cywilizacji lichwiarskiej.
Przypowieść. 
Dziwna drukarnia.

  Spróbujcie wyobrazić sobie prezesa klubu piłki nożnej, który zawiaduje klubem pod nazwą – dajmy na to – „Unia Europa”. Drużynie piłkarskiej kibicuje spora grupa fanów, ale niestety ten klub sportowy jest jeszcze zbyt mało znany, by posiadać umowy ze stacjami telewizyjnymi czy agencjami reklamy. Aby więc zacząć zarabiać prezes ma przed sobą jedną możliwość: sprzedawać bilety na mecze. Oczywiście prezes sam tych biletów nie nadrukuje, wobec czego musi skorzystać z usług drukarza. Drukarz, według wszelkiego prawdopodobieństwa, zażąda by mu zapłacić koszt druku, na który złoży się koszt rzeczywisty papieru i tuszu oraz racjonalna część zysku za włożone umiejętności i pracę. Prezes klubu piłki nożnej postanawia zwrócić się do lokalnej drukarni.
 Skutkiem pertraktacji prezesa z drukarzem okazuje się jednak umowa o bardzo dziwnej treści m.in.,:
– drukarz uzyskuje od prezesa klubu wyłączność na drukowanie wszystkich biletów na mecze klubu oraz wyłączność na rozprowadzanie tych biletów
– drukarz zobowiązuje się do pokrywania wszelkich długów klubu piłkarskiego, które to długi jednak nie będą mogły przekraczać pewnego pułapu, określonego przez drukarza w punktach procentowych.
 Wszystko wydawać by się mogło w porządku, dopóki drukarz nie przedłożył prezesowi faktury za wydrukowanie biletów, opiewającej na 20 E za każdy pojedynczy bilet. Faktura na tak wygórowaną kwotę wprawiła prezesa w osłupienie. Zakwestionował on cyfrę 20 E twierdząc, że pewnie jest ona wynikiem błędu drukarskiego, bowiem powinna wynosić nie 20 E a 0,20 E! Drukarz odpowiedział: „na każdym bilecie wstępu na mecz widnieje cyfra 20 E, a więc ja żądam takiej cyfry, nie innej!”  Wydaje się że oczywistą reakcją prezesa na te słowa drukarza, powinno być, natychmiastowe odstąpienie od jakiejkolwiek dalszej współpracy z drukarzem. Nic podobnego jednak się nie stało! Dlaczego?  Drukarz zastraszył prezesa tymi słowami: „Umowa jest nierozerwalna, została podpisana na zawsze. Jeśli jednak pana klub nie posiada wystarczającej ilości gotówki by pokryć mi teraz koszty biletów, służę panu otwarciem specjalnej linii kredytowej. Będzie pan spłacał swój dług stopniowo, w miarę napływu gotówki, regularnie pokrywając jedynie odsetki. Kredyt, który teraz oferuję będzie miał tylko niewielkie oprocentowanie, które ja ustalę.”      
 Prezes przystał na ten wymóg drukarza i zobowiązał się, w imieniu swojego klubu sportowego, do wykonania wszystkich propozycji drukarza. Niektórzy skomentowaliby taką uległość prezesa względem drukarza innymi umowami tych dwóch panów, zapewne bardzo prywatnymi i korzystnymi jedynie dla prezesa i jego rodziny.  Publiczność, która przychodziła na mecze „Legii Zachodu” nagle zmuszona została do płacenia za bilety wyższej kwoty. Płynęły lata w ciągu których prezes z trudem płacił drukarzowi odsetki od długu za wydrukowane bilety, wliczając te koszty w cenę biletów. Drukarz, nie dość, że inkasował ogromne kwoty, to jeszcze nie deklarował do fiskusa tych przychodów, wpisując je w rubrykę „pasywa”. Jednak nikt nie ośmielił się zwrócić mu na to uwagi.
 Ta absurdalna, wydawałoby się, sytuacja, nie jest abstrakcją. Ona wydarza sie codziennie we wszystkich państwach UE! Spróbujmy fikcję naszkicowanej tu historyjki zastąpić określeniami realnymi. I tak:
1) PREZES KLUBU - to w rzeczywistości RZĄD PAŃSTWA CZŁONKOWSKIEGO
2) KIBICE KLUBU - to w rzeczywistości MY, obywatele tego państwa.
3) MECZ, który jest rozgrywany, - to w rzeczywistości rozdysponowywanie przez państwo różnego typu usług administracyjnych, sądowniczych, edukacyjnych.
4) PIŁKARZE - to w rzeczywistości pracownicy, zatrudnieni w sferze publicznej państw, świadczących usługi.
5 ) DRUKARZ - to w rzeczywistości EBC – Europejski Bank Centralny – instytucja PRYWATNA, która wyposaża (zapożycza) rządy państw UE w „bilety euro” na warunkach ABSOLUTNEGO MONOPOLU, zarabiając na tym procederze niewyobrażalne sumy.
6 ) UMOWA DRUKARZA Z PREZESEM - to w rzeczywistości TRAKTAT w Maastricht, spisany pod dyktando bankierów i podpisany przez rządy państw UE.
    Rządy tych państw, bez żadnych konsultacji i bez dania możliwości wyboru obywatelom, narzuciły im euro jako jedyną walutę obowiązującą.Oprócz tego rządy państw UE zobowiązały się nie przekraczać określonego przez bankierów poziomu zadłużenia (3% deficytu pomiędzy wysokością zadłużenia a PKB – produktem krajowym brutto, którego – nota bene – nie można zmierzyć w sposób naukowy).
7 ) BILETY NA MECZE to w rzeczywistości banknoty EURO, mające wartość skrawków papieru, (na których widnieje napis, czyją są własnością). Te „bilety euro” są wymienialne na towary tylko dlatego, że my to akceptujemy. Ich własna materialna wartość jest BLISKA ZERU. BILETY na mecz, sprzedawane przez drukarza po 20 E to w rzeczywistości „bilety euro” (o wartości nominalnej 5, 10, 20, 50, 100, 200 i 500E). 
 Te bilety są dawane rządom w zamian za obligacje rządowe, które spłacamy my, obywatele, poprzez narzucony nam system podatkowy (każda cena zawiera w sobie podatek; często ponad połowę ceny stanowią podatki).
8) ZOBOWIĄZANIE ZAPŁATY, jakiego podjął się prezes klubu piłkarskiego to w rzeczywistości tzw. obligacje rządowe, które wydaje rząd, aby otrzymać „bilety euro” od EBC.
9) ZYSK DRUKARZA, ( który – nota bene – inkasuje on „ na czarno”) to w rzeczywistości  przywłaszczony seniorat. SENIORAT to jest różnica pomiędzy wartością nominalną banknotu, (czyli cyfrą, na jaką opiewa, jaka na nim jest wydrukowana) a jego wartością realną, tj. kosztem druku tego banknotu.   Ten seniorat EBC wpisuje w swój bilans jako „pasywa”, obchodząc fiskusa.
10) WYMÓG DRUKARZA względem prezesa to w rzeczywistości LICHWA, którą bankierzy stosują względem rządów. Analogicznie jak drukarz, EBC PRZYWŁASZCZA sobie WARTOŚĆ NOMINALNĄ banknotów, za przyzwoleniem przedstawicieli narodów UE tj. rządzących polityków. W ten sposób EBC ciągnie zyski (NIE OPODATKOWANE!) w WYSOKOŚCI do 16 670 % (szesnaście tysięcy sześćset siedemdziesiąt procent) kosztów własnych, tj. kosztów druku banknotów euro, których koszt wynosi zaledwie 0.03 E za sztukę.
    Sytuacja rzeczywista jest nawet gorsza i jeszcze bardziej absurdalna. Drukarz z fabularnej historyjki, za każdy wydrukowany bilet bierze „tylko” 20 euro. Natomiast EBC drukuje też „bilety 500 E ” i zadłuża rządy państw UE (tzn. konkretnie nas, obywateli płacących podatki)  na tę cyfrę POWIĘKSZONĄ o tzw. stopę procentową. Stopy te ustala EBC i rządy państw UE nie mają na to żadnego wpływu. Trichet (prezes EBC) ustalił ostatnio (wolno mu, co zechce!) stopy procentowe na 2,25 %. Oznacza to, że za banknot 500 euro rząd będzie musiał zapłacić 510,12 euro i daje na to gwarancje poprzez wydawanie obligacji rządowych. Robi to wszystko w IMIENIU NARODÓW, zobowiązując te narody do pracy w pocie czoła dla niebotycznych zysków prywatnej grupy nietykalnych, żyjących z... włączania przycisków maszyn drukarskich.

Problemy do rozwiązania:
- Oprocentowanie pieniądza. 
- Kredyty bezgotówkowe.
- Papiery dłużne.
- Piramidy finansowe.
- Bańki inwestycyjne. 
- Lichwiarskie oprocentowanie dodatnie operacji finansowych.Hegemonia Banków Centralnych.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Potrzebny nam. nowy ustrój polityczny.

Model ustroju społecznego.
Demokracja Naturalna(bezpośrednia).

Wszelkie stosowane obecnie systemy polityczne, są dyktaturą, lub zafałszowaniem demokracji.   

   Od lat zajmuję się i analizuję systemy polityczne, i społeczne pod kątem wymogów cywilizacyjnych, które najlepiej spełniają,  rządzenia swoim państwem. Ze względów oczywistych odrzucam te które charakteryzują się dyktaturą mniejszości, wszystkie one mają charakter zastępowania ludu we władzy, osłabianie więzi społecznych przez sztuczne podziały.
  Istnieje model systemu organizacji politycznej społeczeństwa, najlepiej spełniający prawo, zarządzania i administrowania państwem przez społeczeństwo, Demokracja Bezpośrednia (Naturalna), władza ludu nad, samym sobą. Są kraje które można policzyć na palcach jednej ręki, w których funkcjonuje częściowo wykorzystując niektóre mechanizmy. Od czasu gdy, historia odnotowała pierwszy raz wprowadzoną i działającą Demokrację Ateńską, minęło sporo czasu, wady tamtego stylu władzy wynikały z ograniczeń naturalnych, dobrze działała na małym terytorium i w społeczności zamkniętej, w obrębie miasta-państwa. Ale nie będę się rozwodził na ten temat, zainteresowanych odsyłam do źródeł historycznych.

Fałszywa demokracja parlamentarna (przedstawicielska).
 
Oto, na co zgadza się obecne "światłe społeczeństwo" demokratyczne:

  Fałszerstwo 1. Prawo do władzy w państwie.
Równy dostęp do władzy, czy raczej, wyrachowane ograniczanie dostępu do władzy? Nigdy nie będzie równy, gdyż tylko jedna osoba na 100 tys. ma możliwość uczestnictwa w rządzeniu krajem.
  Kampania wyborcza wszystkich szczebli, obejmuje kandydatów: niezrzeszonych, partii, ugrupowań społecznych, na których część obywateli oddaje głosy (określoną?! ustawowo liczbę wymaganych 100 tys.), oraz część obywateli której nikt nie reprezentuje bo, nie spełnia kryterium ilościowego poparcia, np. brak jednego głosu (na określoną ustawowo liczbę wymaganych 100 tys.). Ta grupa od razu zostaje pozbawiona prawa swego głosu, w sprawach publicznych.  Oraz część obywateli która nie popiera żadnej proponowanej kandydatury, ani programu, a z racji rozproszenia w państwie nie może się skutecznie zorganizować.

  Fałszerstwo 2. Wybory.
Demokracja przedstawicielska, czy raczej dyktatura mniejszości?
  Zwykle mamy procentowy rozkład decyzji wyborczych, po kilka czy kilkanaście procent na poszczególnych uczestników (prezydent, partia, ugrupowanie).
  Na przykładzie Polski. Załóżmy że jest cztery partie, i czterech kandydatów na prezydenta, 80% uprawnionych do głosowania (20 mln. ludzi, około połowa obywateli) oddaje swoje głosy po równo, 20% wstrzymuje się, lub nie ma na kogo oddać głosu, ponieważ jest świadoma swych potrzeb, których nie zamierza spełnić żaden z pozostałych kandydatów.
Załóżmy dla wygody że, trzy partie pełniły wymóg ustawowy co najmniej 5% głosów zebranych, a czwarta nie spełniła. 
I tu już nasuwa się pytanie 4 % to 0,8 mln obywateli polskich, natychmiast zostaje pozbawionych prawa do decydowania o sobie i swoich potrzebach !!!.
Ale przejdźmy dalej, pozostałe trzy partie otrzymują 31% = 6,2 mln., 32% = 6,4 mln., 33% = 6,6 mln.
Mamy "lidera" 33% ( 147 miejsc w sejmie = od ok. 6,6 mln. wyborców.
Więc 38 mln.- (20 mln. - 6,6 mln.) =  29,4 mln ludzi,(w tym przegrana partia i 0,8 mln wyborców oraz reszta narodu tj., 18 mln) zostaje zakładnikami 147 posłów.
  Nawet gdy pozostałe dwie partie zawiążą koalicję to daje 299 posłów i mln wyborców (popleczników), czyli ewidentna mniejszość, rządzi większością . TO SIĘ NAZYWA DYKTATURA a, nie Demokracja.
  Powyższy przykład nie oddaje prawdziwych różnic które są jeszcze bardziej drastyczne.
  Podobnie, "demokratyczne" wybory prezydenckie to już szczyt dyktatury, tylko jeden kandydat w dwóch turach zostaje wybrany przez mniejszość, przyjmując takie same dane jak wyżej mamy dwóch kandydatów z wyboru 13 mln, a następnie jednego z 51% przewagą, to daje +/- 7 mln mniejszości, i 31mln zakładników władzy na 4 i 5 lat !!! Wniosek z powyższego przykładu, nie chcesz być dłużej niewolnikiem cudzych interesów, zapoznaj się z modelem zarządzania państwem, poprzez D.N.
  Zapadło mi w pamięć powiedzenie, adekwatne do opisanej sytuacji:
Popierając "mniejsze zło", wciąż popierasz zło. A popierając jakiekolwiek zło, blokujesz możliwość rozwoju prawdziwego dobra. Pomyśl o tym następnym razem kiedy pójdziesz oddać do urny głos na kogoś tylko dlatego, że reszta wydaje Ci się jeszcze gorsza, a "nie chcesz zmarnować głosu". Brak poparcia dla wszystkich ze stron także jest głosem. Zastanów się nad zmianą systemu dotychczasowej Demokracji Parlamentarnej (pseudo-demokracja), na zgodną z naturą człowieka Demokracją Bezpośrednią (Naturalną).


Fałszerstwo 3. "Równość" wobec prawa.
 Nadal nie masz nic do gadania przeciętny obywatelu. Wygląda na to że ta równość przejawia się z podziałem na grupy i ta równość traktowania jest zachowana w obrębie danej grupy, natomiast pomiędzy różnymi grupami prawo działa wybiórczo, dyskryminacyjnie, i protekcjonalnie.  Zadziwia  Immunitet polityczny, czyli bezkarność polityków i ich rodzin. Powinien zatem istnieć Cały katalog Kodeksów Prawnych dla osób z Immunitetem, i to bardziej represyjny z racji zaufania społecznego jakim powinien szczycić się taki wybraniec, a tym czasem mamy parodię gdy polityk zaparkuje na miejscu dla niepełnosprawnego, dostaje dowody na to że jest ponad prawem, a szary obywatel, nie dość że zostanie ukarany finansowo, punktowo, to jeszcze znajdzie się we wszystkich możliwych rejestrach osób karanych.

Czytelniku!!!
  Uświadomiłeś już sobie teraz, że to TY jesteś przywódcą tego kraju, a nie polityk, urzędnik, prawnik, bankier, oni mają pracować dla Ciebie, i Tobie służyć swoją wiedzą i umiejętnościami. 
  Dzięki Tobie żyją, finansujesz ich życie, zdrowie i edukację, miejsca pracy, podróże służbowe. 
 Jak długo pozwolisz sobą pomiatać?   

Demokracja Naturalna (D.N.).
  D.N., ustanawia cały naród (osoby fizyczne, mające obywatelstwo i narodowość państwa) jako współwłaściciela i udziałowca wszystkich nieruchomości, dóbr i zasobów naturalnych eksploatowanych na terenie całego kraju, a obywatele i jednostki gospodarcze, mogą być wyłącznie dzierżawcami, administratorami majątku narodowego. A zatem cały naród jest uprawniony z tytułu wspólnoty majątkowej, do nadzoru i partycypacji z obrotu gospodarczego w formie dywidendy indywidualnej, oraz z inwestycji publicznych. Podstawowym krokiem do urzeczywistnienia systemu D.N., jest zmiana w obecnych systemach: organizacyjnym, prawnym, gospodarczym, monetarnym, medialnym, itp. dziedzinach istotnych dla spójności narodowej.   Cały naród jest uprawniony z tytułu obywatelstwa, do rządzenia i administrowania krajem, do partycypacji władzy prawodawczej, gospodarczej, socjalno-bytowej, sądowniczej, obronnej, monetarnej, . Realizuje to poprzez społeczne struktury organizacyjne jak, delegowanie rzeczników grup społecznych, do komitetów ludowych w administracji i zarządzaniu, wyłonionych z grup społecznych, centralne rejestrowanie wszystkich grup i organizacji społecznych, jako równoprawnych w rządzeniu (z wyłączeniem; przestępczych, monarchistycznych, faszystowskich, rasistowskich, proaborcyjnych, pro-eutanazyjnych,  spekulacyjnych, lichwiarskich itp.) Podstawowym warunkiem jest prawne zastrzeżenie że, rzecznik nie jest samodzielnym decydentem, jego funkcja jest działalnością charytatywną, a zadaniem jest reprezentacja i przedstawienie stanowiska grupy w danej sprawie, np. na forum Zgromadzenia Ogólnonarodowego, oraz Zgromadzeń Problemowych.  Następnym wymogiem, jest prawnie uzgodniona kadencyjność, pracy komitetów ludowych w strukturach instytucji publicznych - okres kalendarzowy, ustalany przez Zgromadzenie Ogólnonarodowe, na przykład 12 miesięcy kalendarzowych.   
 
   Zasadą prawidłowego postępowania w D.N., jest przyjęcie i stosowanie przez społeczeństwo, narzędzi D.N., do których należą
- prezentacja i przyjmowanie projektów (indywidualnych i zbiorowych)
- debat, konsultacji i dyskusji społecznych.
- głosowania jawne z uzasadnieniem stanowiska, referenda, ważne przy udziale i poparciu 90%  ogółu uprawnionych do głosowania.
       
Struktura organizacji Demokracji Naturalnej.   

  Prawidłowa dwustopniowa struktura władzy: ogólnospołecznej, i wykonawczej: dwa stopnie, to jedyny system zapewniający prawidłową realizację wszelkich potrzeb ludności:

Ogólnospołeczna, państwowa;

1. Zgromadzenie Ogólnonarodowe,
2. Zgromadzenia Regionalne. Z bezpośrednim udziałem Głów Gospodarstw Domowych (wg. nomenklatury statystycznej), Rzeczników Grup Społecznych i Komitetów Ludowych.

Wykonawcza;

1. Komitety Ludowe, wewnętrzne, i zewnętrzne (kontakty międzynarodowe).
Ich liczba, liczebność i kompetencje zależą od, potrzeb całego społeczeństwa.
2. Grupy Społeczne: światopoglądowe, zawodowe, naukowe, międzypokoleniowe, hobbystyczne itp.itd. Ich liczba i liczebność, zależy od samych zainteresowanych.

  Założenie systemowe, które musi być bezwzględnie przestrzegane. 
Wszelkie czynności, władz wykonawczych i zarządczych, są podejmowane społecznie (wolontariat).


  Procedura działania, wszelkie wiążące decyzje podejmuje bezwarunkowo przy pomocy jawnych głosowań w drodze: dyskusji, negocjacji, rokowań, referendów - umożliwiających identyfikację personalną głosującego - co oznacza jawne pełne i wyczerpujące uzasadnienie stanowiska, lub jawne dołączenie się do zgodnego z własnymi preferencjami w celu uproszczenia głosowań.


- Głowy Gospodarstw Domowych (G.G.D.) (głowa gospodarstwa domowego, zgodnie z nomenklaturą statystyczną, osoba wskazana jako utrzymująca jedno gosp. domowe, w poszczególnych mieszkaniach, może być więcej G.G.D (pokrewieństwo, powinowactwo, wielopokoleniowość)- reprezentują, członków swych gospodarstw domowych i równocześnie mogą reprezentować grupy społeczne których są zarejestrowanymi członkami, są podstawową jednostką władzy, i tylko oni winni mieć prawo decydowania za członków nieuprawnionych do głosowań swych rodzin,

- Zgromadzenie Ogólnonarodowe (Z.O.), jest jedynym i pełnoprawnym organem władzy państwowej, podejmujące ważne ogólnonarodowe decyzje (planowanie i korygowanie norm społeczno - gospodarczych, ustawy, rozporządzenia, prawa, przywileje). I uczestniczą w nim, bezpośrednio i czynnie wszystkie uprawnione do głosu osoby (oraz reprezentanci, nieuprawnionych osób, niepełnosprawnych umysłowo - dzieci np. do 16 r.ż.

- Zgromadzenia Regionalne (Z.R) i Lokalne (Z.L.) - zalecane jest aby, ustalić odpowiedni podział administracyjny na takie regiony - to zgromadzenia ludności zamieszkującej specyficzne rejony geograficzno - gospodarcze, np. pomorze, jeziora, góry,  zagłębia wydobywcze, itp. Każdy z nich ma specyficzne potrzeby i wymagania, ich mieszkańcy najlepiej wiedzą co jest im potrzebne. Nie wolno dopuścić do sytuacji że, ktoś z zewnątrz będzie decydował za nich o ich potrzebach i ograniczał ich możliwości działania i rozwoju.

- Komitety Ludowe (K.L.), np.: terytorium administracyjnego (osiedle, dzielnica, wieś, miasto, region itp.,są organem reprezentacji terenowej, lokalnej, grup społecznych, składają się z delegowanych przez grupę Rzeczników Grupy Społecznej (R.G.S). wybieranych czasowo - kadencja np. 1-roczna - działających wg uchwalonych przez Z.O., kryteriów, z uwzględnieniem jak najszybszej dostępności do danego członka komitetu najlepiej z wykorzystaniem sieci teleinformatycznej, natychmiast lub w tym samym dniu). Ich rola to; gromadzenie i przedstawianie spraw bieżących powołanego komitetu problemowego,
 Te problemy to, np; administrowanie, planowanie zagospodarowania i utrzymania terenu i infrastruktury itp.

- Grupy Społeczne (G.S.), skupiające sympatyków, hobbystów, profesjonalistów czy ekspertów w danej dziedzinie życia, pracy, czy nauki, wywodzących się z odrębnych gospodarstw domowych.  Ich rola to; działanie praktyczne w/w zakresie swych kompetencji i, wysuwanie propozycji, projektów, rozwiązań, wybory Rzeczników Grup Społecznych (R.G.S.) swoich interesów do komitetów ludowych, w celu wymiany doświadczeń, pomysłów, lub współpracy z pozostałą częścią społeczeństwa - na forach Zgromadzeń Lokalnych, czy Zgromadzenia Ogólnonarodowego.


W ten sposób, wdroży się, praktyczne struktury i mechanizmy Demokracji Naturalnej.  Tu nie ma miejsca na hegemonię wybranego ugrupowania politycznego nad pozostałymi ugrupowaniami, grupami społecznymi związkami zawodowymi i niezrzeszonymi.  Wszyscy zyskują równoprawny głos, w każdej dyskusji.  Natomiast Rzecznicy są, jedynie upoważnieni do prezentacji opinii danej grupy czy komitetu, bez prawa do jej nad-interpretowania, i podejmowania decyzji za strukturę którą reprezentują.

Aby doprowadzić do urzeczywistnienia takiego modelu, potrzebna jest osobista edukacja obywatela, oraz budzenie świadomości wolności wyboru i prawa zabierania głosu, w każdej istotnej dla człowieka dziedzinie.